2 stycznia 2012

No to zaczynamy pisanie

Jestem mamą niespełna dwuletniej Matyldy, największego szczęścia, jakie mnie dotąd spotkało oraz małego brzdąca, który obecnie przesiaduje jeszcze w moim brzuchu i ma przyjść na świat za około dwa miesiące. To o nich będzie ten blog. Piszę, bo chcę zachować jak najwięcej z tego, o czym się z często zapomina - o zwykłych-niezwykłych zdarzeniach z życia zwyczajnej rodziny, szczególnie tych dotyczących dzieci, by jak najmniej rozmazało się w głowach w przyszłości, ale przede wszystkim, by moje Dziubki dwa mogły to kiedyś przeczytać i, kto wie, może nawet mieć przy tym frajdę(?)
***
Za pisanie brałam się już kilkakrotnie, zawsze jednak coś mi przeszkadzało, rozpraszało. Mam więc szczerą nadzieję, że tym razem będzie inaczej, że TU będzie mi dobrze. Pożyjemy, zobaczymy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz